czwartek, 19 kwietnia 2012

Studded jazzy-shoez [DIY]

Christian Louboutin


      Jakby powiedziała Rachel Zoe, kiedy zobaczyłam ćwiekowane na nosku i zapiętku lakierowane oxfordy Christiana Louboutina: "I die". Wiedziałam, że nie dadzą mi spać, więc długo szukałam odpowiednich butów jako formy do twórczego fermentu. Z pomocą przyszedł mi lumpeks, 3 zł et voigla; idealne skórzane buty z wydzielonym noskiem. Linijką wyznaczyłam siatkę, na której liniach zaznaczałam miejsca otworów na ćwieki. Dziurki robiłam za pomocą rozgrzanego do czerwoności na ogniu pręta (może być np. cienki wkrętak) - sposób dziadków na zrobienie dziurki w skórzanym pasku ;-) Polecam wiercić takie otwory przy otwartym oknie, skóra bardzo śmierdzi przy "topieniu", i z wielką dozą ostrożności na palce. Najgorsza robota niestety przed nami. Rozchylanie wąsów ćwieka bez możliwości zobaczenia go od spodu, w dodatku jedną ręką jest nie lada wyzwaniem. Trzeba to robić powoli żeby nie wbić sobie wąsa pod paznokieć, jednocześnie bardzo dokładnie dociskać wąsy do oporu, do końca, żeby pręciki nie odstawały i nie kaleczyły stopy. Ta część pracy zajęła mi to bardzo dużo czasu, głównie z powodu bólu opuszków palców, który jednak, jak widać na moim przykładzie, jest to do zniesienia. Po wyćwiekowaniu obu butów i sprawdzeniu czy żaden wąsik ćwieka nie odstaje, należy zabezpieczyć wąsiki filcem. Jest to najlepszy materiał, bo jako jest naturalny, pozwala skórze oddychać, łatwo się ubija dzięki czemu dostosowuje do kształtu stopy, i tworzy bardzo przyjemną warstwę izolacyjną chroniącą przed zimnem. Od podeszwy odrysowujemy kształt noska, po docięciu sprawdzamy czy pasuje, i przyklejamy wewnątrz buta w miejscu gdzie mamy wąsy ćwieków kropelką lub super glue. Przed założeniem  butów trzeba koniecznie sprawdzić, czy żaden wąs nie wychodzi poza filc i nie kłuje w stopę!  

potrzebne materiały:
-skórzane buty
-ok. 50 szt. ćwieków stożków
-gruby filc ok. 0,5 cm
-kropelka lub superglue
-cieniutki pręt - wkrętak

F
    As if Rachel Zoe would say when I saw the nose&heel studded oxford shoes by Christian Louboutin: "I die". I knew these will not give me a sleep, so for long I seek for an appropriate pair as a basic form for the creativity of mine. In sec-han for 1$ I finally bought a perfect leather shoes. With ruler I assigned a grid on which I marked the lines of holes for brads. I made holes with red-hot rod (can be for example a thin screwdriver) - as grandparents to make holes in the leather belt ;-) I recommend to drill holes with the windows open, the skin really stinks as it is "melting", and with great caution for the fingers. Worst job in front of us, unfortunately. Pulling the stud's mustache  without being able to see it from underneath, in addition, one-handed is a challenge. This must be done slowly so as not to stick a mustache under the nail, also mustache have to be carefully pushed all the way to the end, that the beads do not stick out and wound feet. This part took me a very long time, mainly because of the pain of the fingertips, which, however, as shown for my example, is bearable. After studded both shoes and check whether any rod does not stand out, the shoes' inside must be protected with a felt. That is the best material, because as is natural, it allows skin to breathe, it's easy to flatten so it adapts to the shape of the foot, and makes a very nice layer of insulation to protect against the cold. From the soles copy the nose shape, after cut see if it fits, and glue it inside the shoe at the point where we have a studs' mustache. Before wearing the shoes you need to check for any mustache does not go beyond the felt and is not pricking in the foot!Materials needed:-Leather shoes-abt 50 pcs studs-thick felt of app. 0.5 cm-superglue-thin rod - screwdriver












 

4 komentarze:

  1. Świetnie wyszły ci te buty! Jestem pod wrażeniem, też podobają mi się ćwiekowane buty ale pomyślałam nawet, żeby zrobić je sama :)

    OdpowiedzUsuń
  2. domagamy się nowego posta :D a buty miazga <3

    OdpowiedzUsuń
  3. genialnie;)pozdrawiam z deszczowej Irlandii;)

    OdpowiedzUsuń