wtorek, 4 grudnia 2012

pinky winky

       Sceneria zdjęć od wczoraj nieco się przedawniła. Ponownie zima i śnieg zaskoczyli, pewnie nie tylko mnie. Co prawda to już nasze drugie spotkanie w tym roku, październikowy Fashion Week był bowiem jak święta - obficie biały - bynajmniej od strojów, raczej od śnieżnego puchu.
    Nigdy nie przepadałam za śniegiem, mimo, że dosyć natrętnie myślę wtedy o sankach, to jednak nad nimi przeważają myśli o brudnych butach, oraz pastach, kremach i sprayach, które mają z tym zaniedbaniem walczyć.
    Dosyć może o śniegu, jeszcze będzie nam uprzykrzał życie przez najbliższe tygodnie, żeby nie napisać miesiące, więc może trochę o Pinky Winky czyli o fuksjowej torebce, która ani hitem sezonu nie jest, ani specjalnie do wszystkiego nie pasuje, ale którą jednak uwielbiam ponad wszystko, właśnie za ten dziwny, zazwyczaj niepasujący do rzeczywistości kolor. Idę o zakład, że większość z nas ma takie rzeczy, które lubimy właśnie za to, że są inne, a przez to może trochę bardziej "nasze"?

KEEP WARM! 
Fas


     Scenery of yesterday pictures has slightly barred. Winter and snow again surprised, probably not just me. Although it's our second meeting this year, october Fashion Week was actually just like Christmas - with plenty of white - far from the clothes, rather because of the powder snow.
     I've never liked the snow much, even if I think persistently about sledding, however, prevail over them thinking about dirty shoes, and pastes, creams and sprays which are going to fight with this mess.
     Enough maybe about snow, it will disrupt our lives over the next weeks, not to write months, so maybe little about Pinky Winky, a fuchsia purse, which is neither season must have, nor specifically fits to everything, but I still love it more than anything in my closet. I love it for this strange, usually not matched to the reality and scenery color. I bet that most of us have things that we like, because that they are such different, and so for maybe a little more "ours"?

  
KEEP WARM!
Fas

pics: Błażej Słabolepszy







coat topshop
shirt h&m trend
sweatie sh
necklace h&m
bag topshop
hat allegro

7 komentarzy:

  1. fajna stylizacja:)
    zakochałam się w czapeczce! a torebka bardzo fajnie ożywia całość:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie za bardzo przepadam za śniegiem, choć w dzieciństwie to była prawdziwa frajda (może oprócz ubierania czapki), aleee.. teraz cieszę się, że ten biały, zimny przyjaciel do Nas zawitał, bo jest nadzieja, że święta będą białe, piękne i jeszcze bardziej magiczne. :)
    Ślicznie wyglądasz, naszyjnik jest rewelacyjny i bardzo fajnie łączy się z płaszczykiem.

    Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Torebka w sam raz na zime, by rozproszyć szarość, ewentualnie białość :D
    Ps. Ta czapka serio jest genialna ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. taki sam wisior upatrzyłam w Primarku!:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny zestaw !
    Naszyjnik jest cudny :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, uwielbiam taki mocny kolor w stylizacjach :)

    OdpowiedzUsuń