Dzisiaj zaczął się długo wyczekiwany Polski Tydzień Mody. Za
nami pierwsze pokazy, i kolejne uderzenie inspiracji na nowy sezon.
Showroomy jak zawsze obfitują w niesamowite ubrania i dodatki, do
których naprawdę łatwo stracić głowę (i portfel). Aleję Projektantów
otworzył pokaz Bereniki Czarnoty. Niesamowita muzyka klasyczna, która
towarzyszyła pokazowi, miała bardzo przejmujący charakter, i idealnie
pasowała do lekko afrykańskich motywów safari, Tarzanowskiej dżungli czy
momentami luźno rozumianego folku. Kolekcja Czarnoty nie rzuciła mnie
na kolana, była spójna, estetycznie dobra, ale zabrakło mi pewnej nuty
odwagi, ryzyka.
Znacznie bardziej przypadł mi do gustu pokaz
Wioli Wołczyńskiej, u której największą uwagę zwróciłam na przecudne,
bardzo dziewczęce, i idealne na sezon Spring/Summer fryzury modelek. O wielkiej
objętości i puszystości, przepasane hipisowską taśmą, zwieńczone
delikatną kokardką. Sama kolekcja przeznaczona jest dla kobiety
nowoczesnej, silnej i odważnej. Projektantka śmiało łączy metalik ze
sportowym dresem czy romantyczny styl z glamourem. W moim przekonaniu
Wołczyńska zrobiła naprawdę udany pokaz, bo przez ani jeden moment mnie
nie nudził, był nowatorski, dobrze zgrany, a same projekty oryginalne, i
w każdym calu nadające się do noszenia. Projektantka zadbała także o
oprawę muzyczną. Modelki chodziły w rytmie granej na żywo muzyki Kari
Amirian, której popularność z każdym dniem bardzo mocno rośnie,
szczególnie w środowiskach artystycznych.
Aga Pou w swojej
kolekcji pokazała dużo wzorów floralnych, połączonych z ogromną ilością
transparentnych części odzieży. U projektantki najistotniejszy okazał
się być kolor, który na wybiegu wręcz eksplodował dziesiątkami odcieni.
Podobało mi się kilka elementów garderoby, ale nie był to mój ulubiony
pokaz dzisiejszego dnia. Być może byłam jeszcze w zachwycie, i pod wpływem pokazu Wioli Wołczyńskiej, a może po prostu Aga Pou to nie moja
bajka estetyczna?
Już jutro kolejne pokazy, dla mnie najważniejsza
będzie Poniewierska, Drzał i Jemioł, oraz pokaz studentów ASP, który
zazwyczaj jest bardzo odważny, i mocno osadzony w sztuce. Jutro też
zrobię zdjęcia z showroomów. Póki co trochę fotografii z dnia
dzisiejszego.
Fas
relacja pisana dla ConFashion Mag
|
Berenika Czarnota |
|
Wiola Wołczyńska |
|
Kari Amirian |
|
Aga Pou |
Mnie się bardzo podoba wioła i Aga. Wioła pokazała troche kolorowy prl . sukienki przypominają trochę stare filmy polskie :D tylko że tu ujrzeć można kolor . a Aga spoko mnie urzeka w jakiś sposób w pojedynkę myślę że by mogła zagościć nawet w mojej szafie !
OdpowiedzUsuńRóżowa sukienka Wołczyńskiej jest niesamowita, wygląda jak powiększona wersja stroju dla dzieci (płci żeńskiej oczywiście) - uroczo :) Wrzuć koniecznie dużo zdjęć projektów studentów z ASP!!
OdpowiedzUsuń