Christian Louboutin |
Jakby powiedziała Rachel Zoe,
kiedy
zobaczyłam ćwiekowane na nosku i zapiętku lakierowane oxfordy Christiana
Louboutina: "I die". Wiedziałam, że nie dadzą mi spać, więc długo
szukałam odpowiednich butów jako formy do twórczego fermentu. Z
pomocą przyszedł mi lumpeks, 3 zł et voigla; idealne skórzane buty z
wydzielonym noskiem. Linijką wyznaczyłam siatkę, na której liniach
zaznaczałam miejsca otworów na ćwieki. Dziurki robiłam za pomocą
rozgrzanego do czerwoności
na ogniu pręta (może być np. cienki wkrętak) - sposób dziadków na
zrobienie dziurki w
skórzanym pasku ;-) Polecam wiercić takie otwory przy otwartym oknie,
skóra
bardzo śmierdzi przy "topieniu", i z wielką dozą ostrożności na
palce. Najgorsza robota niestety przed nami. Rozchylanie wąsów ćwieka
bez możliwości
zobaczenia go od spodu, w dodatku jedną ręką jest nie lada wyzwaniem.
Trzeba to
robić powoli żeby nie wbić sobie wąsa pod paznokieć, jednocześnie bardzo
dokładnie dociskać wąsy do oporu, do końca, żeby pręciki nie odstawały i
nie kaleczyły stopy.
Ta część pracy zajęła mi to bardzo dużo czasu, głównie z powodu bólu
opuszków palców, który jednak, jak
widać na moim przykładzie, jest to do zniesienia. Po wyćwiekowaniu obu
butów i
sprawdzeniu czy żaden wąsik ćwieka nie odstaje, należy zabezpieczyć
wąsiki filcem. Jest to
najlepszy materiał, bo jako jest naturalny, pozwala skórze oddychać,
łatwo się ubija dzięki czemu
dostosowuje do kształtu stopy, i tworzy bardzo przyjemną warstwę
izolacyjną chroniącą przed
zimnem. Od podeszwy odrysowujemy kształt noska, po docięciu sprawdzamy
czy pasuje, i przyklejamy wewnątrz buta w miejscu gdzie mamy wąsy
ćwieków kropelką lub
super glue. Przed założeniem butów trzeba
koniecznie sprawdzić, czy żaden wąs nie wychodzi poza filc i nie kłuje w
stopę!
potrzebne materiały:
-skórzane buty
-ok. 50 szt. ćwieków stożków
-gruby filc ok. 0,5 cm
-kropelka lub superglue
-cieniutki pręt - wkrętak
F
As if Rachel Zoe would say when I saw the nose&heel studded oxford shoes by Christian Louboutin: "I die". I knew these will not give me a sleep, so for long I seek for an appropriate pair as a basic form for the creativity of mine. In sec-han for 1$ I finally bought a perfect leather shoes. With ruler I assigned a grid on which I marked the lines of holes for brads. I
made holes with red-hot rod (can be for example a thin
screwdriver) - as grandparents to make holes in the leather belt ;-) I
recommend to drill holes with the windows open, the skin really
stinks as it is "melting", and with great caution for the fingers. Worst job in front of us, unfortunately. Pulling the stud's mustache without being able to see it from underneath, in addition, one-handed is a challenge. This
must be done slowly so as not to stick a mustache under the nail, also mustache have to be carefully pushed all the way to the end, that the beads do
not stick out and wound feet. This
part took me a very long time, mainly because of the pain of the
fingertips, which, however, as shown for my example, is bearable. After studded both shoes and check whether any rod does not stand out, the shoes' inside must be protected with a felt. That is the best material, because as is natural, it allows skin to breathe,
it's easy to flatten so it adapts to the shape of the foot, and makes a very nice layer of insulation to protect against the cold. From
the soles copy the nose shape, after cut see if it fits, and
glue it inside the shoe at the point where we have a studs' mustache. Before wearing the shoes you need to check for any mustache does not go beyond the felt and is not pricking in the foot!Materials needed:-Leather shoes-abt 50 pcs studs-thick felt of app. 0.5 cm-superglue-thin rod - screwdriver
F
F
Świetnie wyszły ci te buty! Jestem pod wrażeniem, też podobają mi się ćwiekowane buty ale pomyślałam nawet, żeby zrobić je sama :)
OdpowiedzUsuńdomagamy się nowego posta :D a buty miazga <3
OdpowiedzUsuńSo rock', love it !
OdpowiedzUsuńgenialnie;)pozdrawiam z deszczowej Irlandii;)
OdpowiedzUsuń